Moja przygoda z tematem rozwoju osobistego, szczęścia, sukcesu oraz wpływu naszego umysłu na nasze życie zaczęła się kiedy miałem 11 lub 12 lat, ponieważ wtedy zacząłem czytać książki, które traktowały na wspomniane tematy.

Zawdzięczam to przede wszystkim swojemu tacie.

Nie, nie namawiał mnie on ani nie zmuszał do tego, żebym czytał te książki ale kiedy widziałem, że sam je czyta, zainteresowałem się nimi z nieznanego mi wtedy powodu i czytałem jedną po drugiej.

Nie wiedziałem wtedy, że każda książka i każda informacja jaką zdobywałem były pewnego rodzaju przygotowaniem do tego co zdarzyło się w 2009 roku.

Wtedy to bowiem miało miejsce coś co dla mnie było prawdziwym przełomem w postrzeganiu otaczającej mnie rzeczywistości.

Pozwól, że opowiem Ci o tym w poniższym krótkim video…

Jeden z największych przełomów w moim życiu

Jak wspomniałem, osobą, dzięki której miał miejsce ów przełom, był Joe Vitale, człowiek, którego bardzo cenię ponieważ jest on żywym przykładem na to, że można połączyć marketing i działania mające na celu zarabianie pieniędzy z tym, co często nazywa się „duchowością” lub rozwojem osobistym.

To właśnie dzięki niemu zrozumiałem, że na wszystko w naszym życiu mają wpływ nasze podświadome przekonania, czyli coś, w co uwierzyliśmy ale co nie musi mieć ni wspólnego z prawdą (i przeważnie nie ma).

Najwięcej tych przekonań buduje się w nas kiedy jesteśmy jeszcze dziećmi i kiedy największe autorytety w naszym życiu czyli nasi rodzice przekazują nam „prawdę” o życiu zgodnie ze swoimi przekonaniami.

Prostym przykładem może być sytuacja, w której np. słyszymy, że bogate życie prowadzą tylko ludzie, którzy nie są uczciwi i którzy zabierają pieniądze biednym.

Jeśli taka informacja zamieni się w podświadome przekonania to w życiu dorosłym możemy starać się robić wiele rzeczy, żeby zarabiać godnie i żyć na wysokim poziomie ale istnieje ogromna szansa, że niewiele z tego wyniknie, ponieważ w podświadomości mamy „zapisane”, że bogaci ludzie są źli.

To z kolei powoduje, że nasze myśli, działania i rezultaty będą zgodne z tym przekonaniem, dopóki nie zdamy sobie z tego sprawy i czegoś z tym nie zrobimy.

Owe „coś” to właśnie sposoby na usunięcie negatywnych i ograniczających przekonań.

Poniżej możesz poznać 5 z nich, które ja poznałem właśnie dzięki Joe Vitale w jego książkach oraz materiałach video. Wykorzystaj więc tę, która wyda Ci się najwłaściwsza w Twoim przypadku.

#1. EFT – Technika Emocjonalnej Wolności

W wielkim uogólnieniu metoda ta polega na „opukiwaniu” palcami konkretnych miejsc na ciele i wypowiadaniu konkretnych fraz w odniesieniu do przekonania, którego chcemy się pozbyć.

Aby zlokalizować negatywne przekonanie, które może blokować nas przed osiągnięciem konkretnego i pozytywnego celu, dobrze jest uświadomić sobie jakiego rodzaju myśli pojawiają się najczęściej w naszej głowie i o czym najczęściej mówimy.

Załóżmy, że owym przekonaniem jest „Nie zasługuję na szczęśliwe i dostatnie życie…”

Kolejnym krokiem jest rozpoczęcie opukiwania punktów, które możesz zobaczyć poniżej:

Opukując dwoma lub trzeba palcami punkt 1 i trzymając się naszego przykładu, powtórz trzykrotnie: „Pomimo tego, że nie zasługuję na szczęśliwe i dostatnie życie to i tak głęboko kocham, akceptują i wybaczam sobie.”

Następnie, przechodząc do pozostałych punktów (od 2 do 9) powtarzaj 3-krotnie przy opukiwaniu każdego punktu: „Nie zasługuję na szczęśliwe i dostatnie życie…”

Wiem, że teraz możesz pomyśleć, że nie jest właściwym powtarzanie negatywnych zdań ale kwestia jest taka, że wykorzystując tę technikę, skupiamy się na tym co chcemy usunąć a więc na negatywnym przekonaniu.

Więcej na temat techniki EFT możesz dowiedzieć się tutaj.

#2. Ho’oponopono

O tej metodzie czy jak wolisz – technice – dowiedziałem się po raz pierwszy z relacji ze szkolenia z Joe Vitale, jakie odbyło się w Warszawie.

W kilka lat później kupiłem książkę, pt. „Zero ograniczeń”, którą Joe Vitale napisał wspólnie z Ihaleakalą Hew Lenem, praktykiem metody Ho’oponopono.

To dzięki tej książce zrozumiałem najwięcej w kwestii działania podświadomych przekonań a sama metoda, która jest moją ulubioną, jest bardzo prosta, ponieważ opiera się o powtarzanie w myślach 4 fraz:

„Kocham Cię, Przepraszam, Proszę wybacz mi, Dziękuję”

Do kogo wypowiadasz te frazy? To może być Bóg, Wszechświat, Natura czy jakkolwiek to jeszcze inaczej nazwiesz.

Zasadniczą sprawą w wykorzystaniu tej metody jest zrozumienie, że za wszystko to co pojawia się w naszym życiu, jesteśmy odpowiedzialni. Również za rzeczy, które uznajemy za negatywne.

Dlaczego?

Bo do swojego życia zawsze przyciągamy wszystko zgodnie z tym co zapisane jest w podświadomości i choć z większości tych rzeczy nie zdajemy sobie świadomie sprawy, to jednak odpowiedzialność leży po naszej stronie.

Odpowiedzialność, żeby oczyszczać swoją podświadomość.

Jeśli więc Twój problem dotyczy np.:

– „toksycznej” osoby w Twoim życiu
– złego stanu zdrowia
– braku pieniędzy

to mając go na uwadze, zacznij powtarzać wymienione powyżej 4 frazy.

Możesz je również powtarzać w myślach w ciągu dnia tak często jak tylko zechcesz.

Więcej na temat istoty wykorzystania metody Ho’oponopono możesz dowiedzieć się w publikacji „KLUCZ Do Szczęścia”, którą możesz pobrać tutaj.

#3. Tajemnicza modlitwa

Tak nazywa tę technikę Joe Vitale, uznając ją jednocześnie za swoją prywatną technikę oczyszczania.

Większość modlitw zaczyna się w tonie żądania jak np.: „Chcę tego…” lub „Daj mi to…” ale o wiele lepszy efekt może stać się naszym udziałem jeśli…

…jesteśmy wdzięczni za ten moment.

Tak, wiem, że teraz możesz powiedzieć, że nie masz być za co wdzięcznym ale czy na pewno tak jest?

Skoro czytasz te słowa, to masz oczy, za które możesz być wdzięczny.

Skoro czytasz te słowa, to robisz to albo na telefonie albo na komputerze i masz dostęp do internetu, za które możesz być wdzięczny.

Skoro czytasz te słowa, to oddychasz i żyjesz a to jest kolejny powód do wdzięczności.

Najpewniej też masz gdzie mieszkać, co jeść, masz pieniądze w portfelu i/lub na koncie w banku a to kolejne powody do wdzięczności.

Istnieje wiele powodów do wdzięczności, które uznaliśmy za coś „normalnego” i co nie jest warte bycia wdzięcznym, starając się odnajdywać szczęście i wdzięczność w czymś więcej, w czymś czego jeszcze nie mamy.

Jeśli jednak nie jesteśmy wdzięczni za ten moment, tę chwilę i to wszystko co już posiadamy, to przyciągnięcie do siebie czegoś więcej nie będzie możliwe.

Będąc jednak wdzięcznym, można przejść do drugiego kroku:

Stwórz LUŹNĄ prośbę

Przykładami takiej prośby mogą być:

– „Jestem całkowicie wdzięczny za moje życie i chciałbym zarabiać więcej pieniędzy.”
– „Jestem szczęśliwy właśnie teraz i chciałbym doświadczyć finansowej niezależności.”

Zauważ, że taka prośba nie charakteryzuje się postawą „Muszę to mieć…”

Widzisz, kiedy ustawiamy się tak, że musimy coś zdobyć lub coś osiągnąć to tak naprawdę skupiamy się na tym, że jeszcze tego nie mamy a skoro skupiamy się na braku, to … otrzymujemy zgodny z tym rezultat.

Kiedy jednak nasza postawa jest „luźna” i nie jesteśmy emocjonalnie związani z tym co chcemy zdobyć, to powiększamy swoją szansę na to, że otrzymamy to czego chcemy.

Spróbuj zrobić to na czymś prostym, np. przypomnieć sobie coś lub znaleźć jakiś przedmiot. Jeśli wyrazisz luźną prośbę i nie będziesz uzależniał swojego samopoczucia od tego czy osiągniesz cel, to w przeciągu kilku dni Twój cel zostanie osiągnięty.

Jest tylko jeden warunek:

Odpuść sobie i podejmij akcję wtedy, kiedy poczujesz, że powinieneś

Moje zrozumienie tego jest takie:

1. Jestem wdzięczny za to wszystko, co już mam
2. Określam co chciałbym zdobyć lub osiągnąć
3. Kiedy pojawia się „impuls”, podejmuję działanie

2.000zł za tydzień pracy

Kilka lat temu pomyślałem, że fajnie byłoby dzięki internetowi zarobić większą sumę pieniędzy za kilka dni pracy.

Kilka dni po określeniu prośby wpadł mi do głowy pomysł stworzenia infoproduktu i jeszcze w ten sam dzień zacząłem go tworzyć.

Pojawiła się jednak przeszkoda, która polegała na tym, że nie miałem listy adresowej w temacie, w którym tworzyłem ów infoprodukt.

Pomimo to nie zrezygnowałem i znalazłem człowieka, który taką listę posiadał i wspólnie zajęliśmy się całą „akcją”, dzieląc się zadaniami a później zarobionymi pieniędzmi.

Efekt?

Inwestując w ten projekt 7 dni pracy, zarobiłem na czysto 2.000zł.

Czy to dużo? Dla jednych tak, dla innych to śmieszna kwota.

Mi jednak chodzi w tym momencie o to, że jeśli czegoś chcemy to dobrze jest:

– zauważać pomysły, jakie pojawiają się w głowie
– przejść do działania możliwie jak najszybciej

#4. Przepisz swoją historię

Wspomniałem wcześniej, że ogromna część podświadomych przekonań tworzy się w każdym z nas kiedy jesteśmy dziećmi i większość tych przekonań pochodzi od naszych rodziców.

Nie oznacza to, że nasi rodzice są czemukolwiek winni, ponieważ oni również zostali wychowani zgodnie z pewnymi przekonaniami.

Nie zmienia to jednak faktu, że nasi rodzice przekazują nam często informacje, które zamieniają się w negatywne i ograniczające przekonania, które będą w nas funkcjonować w życiu dorosłym do momentu, kiedy nie zdamy sobie z nich sprawy i nie zrobimy z nimi czegoś.

Weźmy jako przykład pieniądze…

Większość z nas słyszała w dzieciństwie więcej złego niż dobrego na temat pieniędzy oraz ludzi, którzy w temacie finansów radzą sobie świetnie.

Pieniądze to jednak „tylko” narzędzie, które – podobnie jak każde inne – można wykorzystać do dobrych i do złych celów.

Kiedy jednak w naszej podświadomości stworzą się negatywne przekonania na temat pieniędzy, w życiu dorosłym będziemy mieć problem na tym właśnie polu.

Dlatego kolejnym sposobem usunięcia negatywnych przekonań z podświadomości jest przepisanie swojej historii…

Mając świadomość odnośnie tego, czego na temat pieniędzy dowiedzieliśmy się od rodziców, członków rodziny, nauczycieli w szkole, przyjaciół i znajomych, zapisujemy całą historię w taki sposób, w jaki chcielibyśmy żeby się wydarzyła.

Jeżeli więc rodzice lub członkowie rodziny albo znajomi wypowiadali się negatywnie na tematy związane z pieniędzmi, piszemy naszą historię od nowa, wskazując w niej, że te same osoby wypowiadają się na temat związany z pieniędzmi w sposób pozytywny i że zachęcają nas do tego, żebyśmy również zarabiali dużo pieniędzy, robiąc dzięki temu więcej dobrych rzeczy dla siebie i innych.

Tę samą technikę można również wykorzystać w celu zmiany przekonań w każdej innej sferze naszego życia.

Pisząc swoją historię od nowa, pozwalamy podświadomości na przyswojenie nowych informacji i na działanie zgodnie z nimi a jak już wiesz, to właśnie od podświadomości wszystko się zaczyna.

#5. Myślenie Sokratesa

Technika ta opiera się w głównej mierze na kwestionowaniu przekonań, które funkcjonują w naszym życiu. Jeśli więc wiesz już jakie przekonanie chcesz usunąć ze swojego życia, wykonaj następujące kroki:

PIERWSZE PYTANIE: Czy wierzysz w to przekonanie?

Udziel odpowiedzi na głos lub zapisz na papierze. Ważne, żeby wyciągnąć je „na zewnątrz”.

Jeśli Twoja odpowiedź brzmi „NIE” to nie potrzebujesz przechodzić dalej. Jeśli jednak jest ona pozytywna, to przejdź do kolejnego pytania.

DRUGIE PYTANIE: Dlaczego w to wierzę?

Odpowiedź na to pytanie będzie wiązać się z małymi poszukiwaniami odnośnie tego, skąd owe przekonanie pochodzi, kiedy pojawiło się w Twoim życiu i gdzie miało to miejsce.

Kiedy to ustalisz, kiedy znajdziesz swój dowód, możesz przejść do kolejnego pytania.

TRZECIE PYTANIE: Czy wierzę w ten dowód?

Kiedy wiesz, skąd pochodzi owe przekonanie, dochodzisz też do wniosku, że powstało ono dlatego, że coś usłyszałeś, coś zobaczyłeś, lub czegoś doświadczyłeś i że nie ma ono nic wspólnego z prawdą.

Przekonania to nie są fakty. O tym warto jest pamiętać.

Oto wszystkie 5 technik, których ja nauczyłem się od Joe Vitale.

Jak wspomniałem wcześniej, decyzja odnośnie tego, której z nich będziesz używać należy do Ciebie. Być może żadnej a być może zdecydujesz się wypróbować każdą z nich.

#6. Faster EFT

Pierwszą techniką pozbywania się negatywnych i ograniczających przekonań, którą mogłeś poznać w tym artykule, jest EFT, na podstawie której Robert Gene Smith opracował technikę Faster EFT. Sama nazwa sugeruje, że jest ona szybszym sposobem na to, żeby pozbyć się niepotrzebnych przekonań ale tak naprawdę nie chodzi o samą szybkość działania ale także o podejście do tematu.

Według Roberta Smith’a każdy rezultat jaki staje się naszym udziałem, jest sukcesem. Tak, porażka czy też to co nazywamy niepowodzeniem, to również sukces, ponieważ wynika on z konkretnych wspomnień, które funkcjonują na poziomie podświadomości, i w oparciu o które powstają uczucia oraz myśli, i zgodne z nimi działania.

Więcej o samym podejściu do tematu podświadomych przekonań, o tym jak działa ludzki umysł i jak można go niejako przeprogramować dzięki Faster EFT, możesz dowiedzieć się w tym poście: Z czego wynikają problemy i co można zrobić, żeby poradzić sobie z nimi w prosty sposób i odmienić swoje życie.

Jeśli znasz język angielski to możesz zgłębić tę metodę na stronie FasterEFT.com.

Więcej na temat podświadomych przekonań

Temat podświadomych przekonań jest z całą pewnością bardzo szeroki i nie sposób jest przedstawić wszystkiego w jednym poście.

Dlatego też, jeśli chcesz poznać więcej informacji na temat metod usuwania ich z podświadomości, proponuję Ci lekturę książki „Klucz do sekretu”, autorstwa Joe Vitale.

Została ona w całości poświęcona właśnie temu tematowi, więc w moich oczach świetnie nadaje się do tego, żeby zrozumieć go o wiele lepiej.

Natomiast w kwestii związanej z pieniędzmi książką, która w prosty sposób pokazuje jak różni się myślenie ludzi, którzy radzą sobie świetnie finansowo od tych, którzy mają z tym problemy, jest ta autorstwa T. Harva Ekera, pt. „Bogaty albo biedny. Po prostu różni mentalnie.”

Znajdziesz w niej również proste sposoby na to aby zacząć zmieniać swoje myślenie na temat pieniędzy i bogactwa.

W praktyce może to oznaczać, że Twoje wyniki finansowe mogą się zdecydowanie zmienić na lepsze, czego ja naturalnie życzę Ci z całego serca.

Co o tym myślisz? Uważasz ten post za wartościowy i pomocny? Zostaw swoją opinię w komentarzach a jeśli uznasz, że warto, podziel się tym wpisem z innymi, wykorzystując do tego celu poniższe „przyciski”.

Michał Kidziński