Wydarzenia, które mają miejsce w naszym życiu mogą spowodować, że stracimy wiarę w siebie i swoje możliwości.

Przykładem na to może być sytuacja, w której straciliśmy pracę, zaczyna brakować nam pieniędzy i nie możemy sobie z tym poradzić. Nie możemy znaleźć pracy lub stworzyć sobie innego źródła dochodu i z tego powodu właśnie przestajemy w siebie wierzyć.

Tym co bez wątpienia jest prawdą, to fakt, że żadne wydarzenie w naszym życiu nie dzieje się przez przypadek. Wszystko ma swój powód, choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy.

Dla mnie tym powodem są nasze podświadome i ograniczające przekonania, które dla nas i naszej podświadomości są prawdą, i zgodnie z którymi funkcjonujemy na tym świecie.

Utrata pracy, brak pieniędzy i brak wiary w siebie są więc jak najbardziej zdeterminowane w naszym życiu przez owe przekonania.

Więcej na ten temat opowiada Pani Nelly Radwanowska w poniższym video…

Nikt mnie nie chce zatrudnić, nie wierzę w siebie……. co robić?

W oparciu o to co mówi Pani Radwanowska oraz o to czego dowiedziałem się od innych osób zajmujących się tym jak ogromny wpływ na nasze życie mają nasze myśli (których powstawanie jest zdeterminowane podświadomymi przekonaniami), moje zrozumienie tego jest takie:

1. Z każdym nowym dniem po przyjściu na świat przyjmujemy kolejne informacje

2. Każda informacja, którą otrzymujemy może stać się naszym przekonaniem (możemy uznać ją za prawdę)

3. Im więcej negatywnych i ograniczających informacji, tym więcej negatywnych i ograniczających przekonań

Chcę przez to powiedzieć, że w procesie tego co nazywamy edukacją i dorastaniem, przyjmujemy do siebie mnóstwo informacji, które określają w naszym życiu to co jest „normalne” i co pozwala nam dopasować się od reszty społeczeństwa, podczas gdy…

…dla człowieka, który nigdy nie słyszał, widok kogoś tańczącego w rytm melodii będzie czymś nienormalnym ale to wcale nie oznacza, że ten tańczący człowiek jest nienormalny.

Mnie osobiście prowadzi to do wniosku, że wszyscy w mniejszym lub większym stopniu żyjemy w oparciu o iluzję (przekonania), kreując w ten sposób również iluzję (rzeczywistość).

Przyjmujemy do siebie to co jest możliwe i niemożliwe…

…co wypada i czego nie wypada robić…

…co jest właściwe i niewłaściwe…

…itd.

Bardzo dobrym przykładem na to, jak działają nasze przekonania jest ta prawdziwa historia…

1 mila poniżej 4 minut…

Do 6 maja 1954 roku przebiegnięcie 1 mili w czasie poniżej 4 minut było czymś niemożliwym.

Tzn. wszyscy byli przekonani, że jest to coś niemożliwego. Wszyscy uwierzyli w tę opinię i nic nie było w stanie tego zmienić, do wspomnianego wyżej dnia, a konkretniej za sprawą człowieka, który nazywał się Roger Bannister.

Oto informacja z Wikipedii, która pozwala zrozumieć, jak podświadome przekonania mogą się zmienić i co dzięki temu może się wydarzyć:

Bieg na milę – lekkoatletyczna konkurencja biegowa, zaliczana do biegów średnich. 1 mili odpowiada 1 609,34 metrów.

Dystans ten (ponad 4 okrążenia stadionu) jest popularny w krajach anglosaskich. Obecnie rozgrywa się go tylko na niektórych mityngach lekkoatletycznych, nie ma go na żadnych imprezach mistrzowskich. Najlepszym biegaczem na tym dystansie był Hicham El Guerrouj – rekordzista świata – który aż siedmiokrotnie występuje na liście 10 najlepszych rezultatów w historii biegu na jedną milę.

W krajach anglosaskich pokonanie przez Rogera Bannistera (6 maja 1954) granicy czterech minut na tym dystansie (uzyskał on wówczas 3:59,4) jest traktowane jako kamień milowy w historii lekkoatletyki; brytyjska mennica wypuściła w 2004 roku specjalną monetę 50-pensową z okazji 50 rocznicy tego wydarzenia. W ciągu tego półwiecza niektórzy lekkoatleci pokonali tę barierę wielokrotnie, m.in. Amerykanin Steve Scott przebiegł ten dystans poniżej 4 minut już 136-krotnie (najlepszy spośród jego wyników to 3:47,69 osiągnięty w lipcu 1982 w Oslo). Pierwszym czterdziestolatkiem, któremu udało się przebiec milę poniżej tej granicy jest Irlandczyk Eamonn Coghlan.

Roger Bannister w tym przypadku zrobił coś, co całkowicie zmieniło pewne przekonanie i choć w Twoim życiu może nie chodzić o bicie rekordów biegowych to jednak warto jest mieć na uwadze ten właśnie przykład.

Brak wiary w siebie to nie jest coś co pojawia się w naszym życiu spontanicznie i przypadkowo. Jest to efekt tego w co uwierzyliśmy a więc tego jakie są nasze podświadome przekonania, które można usunąć.

Jedną z metod na to może być ta, którą przedstawiłem tutaj: Jak przyspieszyć działanie Prawa Przyciągania

Na temat pieniędzy…

Pieniądze to zawsze gorący temat. Podobnie jednak jak wszystko w naszym życiu, to czy je posiadamy czy nie, jest związane z naszymi przekonaniami na ich temat.

Pozytywne przekonania na temat pieniędzy sprawiają, że to co robimy pozwala nam mieć ich więcej niż potrzebujemy, podczas gdy negatywne przekonania sabotują każdy nasz wysiłek mający na celu ich zgromadzenie.

Poniższe artykuły podejmują temat pieniędzy oraz sposobów na ich zdobycie:

Czy chęć zarabiania pieniędzy to coś złego?

Jak PRAKTYCZNIE zdobyć więcej pieniędzy – część #1

Jak PRAKTYCZNIE zdobyć więcej pieniędzy – część #2

Jak PRAKTYCZNIE zdobyć więcej pieniędzy – część #3

Mama, tato i pieniądze czyli o tym jaki wpływ mają nasi rodzice na to ile pieniędzy zarabiamy

Nie „CO” ale „KTO”

W pierwszej kolejności więc nie jest ważne to CO robimy aby osiągnąć swój cel ale to KIM JESTEŚMY.

Mówię o tym, że działanie niewiele zmieni, jeśli nasze przekonania (to w co wierzymy) nie są w zgodzie z naszym celem.

Warto jest więc mieć na uwadze, że…

Nasze życie jest odzwierciedleniem naszych przekonań, w które my wierzymy ale które jednocześnie nie muszą mieć nic wspólnego z prawdą i które można zmienić.

Owe przekonania składają się na nasz ogólny program, w którym zapisane są informacje odnośnie każdego aspektu naszego życia. Każde przekonanie to z kolei konkretna instrukcja, zgodnie z którą reagujemy automatycznie w obliczu konkretnej sytuacji.

Jeżeli więc w naszym życiu jest coś co nam się nie podoba, to w pierwszej kolejności jest to zdeterminowane przez to w co wierzymy a to w co wierzymy zawsze można zmienić i jest to dobra informacja 🙂

Jeżeli uważasz, że warto, podziel się tym postem z innymi, wykorzystując do tego celu poniższe „przyciski” i zostaw swoją opinię w komentarzach poniżej.

Michał Kidziński