Jak stan „TU i TERAZ” wpływa na przyciąganie pieniędzy do naszego życia

Opublikowane przez Michał Kidziński w dniu

Nasz umysł jest ciągle zajęty. Ciągle wspominamy przeszłość i przewidujemy przyszłość, „zapominając” jednocześnie o tym, że jedynym czasem, w jakim żyjemy, jest „tu i teraz”.

Świetnie wyjaśnił to Colin P. Sisson w tym video: Dlaczego kryzys w życiu jest czymś dobrym.

Moje zrozumienie tego jak działa nasz umysł jest takie, że od narodzin przyswajamy różne informacje, które pochodzą z różnych źródeł. Na początku są to rodzice, później nauczyciele, koledzy, znajomi i przyjaciele i w oparciu o te informacje nasz umysł jest programowany.

Owe oprogramowanie oparte jest więc o programy wszystkich tych ludzi, od których przyjęliśmy wcześniej informacje a więc to jak widzimy świat i jak widzimy swoje życie jest dyktowane czymś, co wcale nie musi być prawdą (i przeważnie nie jest) o świecie i o nas samych ale mimo tego i w oparciu o owe oprowanianie nasz umysł tworzy różne scenariusze na przyszłość.

To jednak nie wszystko…

Jedną z funkcji naszego umysłu jest również chronienie nas przed wszystkim tym co jest nowe a więc także „niebezpieczne” co często np. wiąże się z tym, że nie podejmujemy działania w obliczu możliwości, dzięki której moglibyśmy zrealizować swoje marzenia.

Żyjemy więc w świecie, który jest zgodny z naszymi przekonaniami, co powoduje, że stale wkładamy emocje, przeżywając przeszłość i to wszystko co miało w niej miejsce a także „przewidując” przyszłość, co bardzo często wiąże się z finansową stroną naszego życia.

Tak, pieniądze stanowią dla większości z nas powód stresu i lęku, co w dalszej kolejności determinuje podejmowanie przez nas różnych działań i zasadniczą sprawą jest – w moich oczach – to, czy podejmowane przez nas działanie ma swój początek w lęku czy w miłości.

Czy podejmujemy działanie w oparciu o to, co powiedzą nam inni i co jest „normalne” czy może jednak podejmujemy działanie zgodnie z głosem serca.

Owy głos serca czy – jak wolisz – podszept intuicji jest możliwy do usłyszenia tylko wtedy, kiedy jesteśmy we wspomnianym stanie „tu i teraz” i ten temat świetnie omówiła Pani Nelly Radwanowska w poniższym video…

Bądź w TU I TERAZ, a pieniądze przypłyną „same”:-)

Więcej materiałów video autorstwa Pani Nelly Radwanowskiej możesz znaleźć na jej kanale YouTube: https://www.youtube.com/channel/UCSbOIXA9W93chvpm_VLIVsg, natomiast więcej o niej samej dowiesz się na stronie: http://nellyradwanowska.com/

Pierwsza, bardzo ważna z mojej perspektywy sprawa w tym o czym powiedziała Pani Radwanowska jest taka, że nasz umysł stwarza poczucie, że nasze życie i nasza rzeczywistość to jedyna prawda, podczas gdy jest to „jedynie” iluzja oparta o programy, jakie istnieją w naszym umyśle.

To z kolei powoduje, że w niejako automatyczny sposób staramy się „dopasować” do tego co „normalne” a więc do programu, który funkcjonuje w umysłach większości społeczeństwa.

Druga rzecz, warta w moich oczach uwagi to taka, że wszystko to co „karmimy” swoimi uczuciami staje się naszą rzeczywistością. Nie ma więc znaczenia czy jest to coś pozytywnego czy negatywnego z naszej perspektywy, ponieważ każda myśl (która powstaje na skutek wcześniejszego programowania) wspierana uczuciami materializuje się w naszym życiu.

Trzecią, ważną dla mnie sprawą, jest to, że inspirowanie się innymi ludźmi jest świetne ale mimo tego warto jest pamiętać o sobie, swojej wyjątkowości oraz o tym, że to co kochamy robić a więc to co sprawia nam ogromną przyjemność, jest tym, co spowoduje również pojawienie się pieniędzy.

Na swojej stronie na Facebooku opublikowałem słowa człowieka, który przez wielu jest uwielbiany ale przez wielu też uważany za kogoś dziwnego i nienormalnego. Dla mnie jego słowa są świetnym dopełnieniem tematu przyciągania pieniędzy do swojego życia (jeśli zechcesz, możesz polubić i udostępnić ten post z Facebook’a, klikając w odpowiednie ikonki pod zdjęciem).

Owszem, kiedy zaczniemy robić to co chcemy robić, co sprawia nam przyjemność i dzięki czemu jesteśmy szczęśliwi, inni ludzie mogą nazywać nas „dziwnymi” lub „nienormalnymi” ale znowu warto jest wrócić do tego, że oceny i opinie innych ludzi (a także nasze) to przede wszystkim myśli oparte o programy, które funkcjonują w umysłach.

Nie, nie mówię, że są to źli ludzie. Kiedy bowiem uświadomimy sobie, że większość z nas działa w oparciu o iluzję (programy umysłu) to możemy zdać sobie sprawę z tego, że nikt tutaj nie jest ani dobry ani zły a to, że w naszym życiu pojawiają się negatywne dla nas opinie, ludzie i okoliczności jest jedynie projekcją zgodną z naszymi przekonaniami.

Tak ja rozumiem to o czym opowiada Pani Nelly Radwanowska.

Twoje zrozumienie może być całkowicie inne. Jeżeli zechcesz, podziel się nim w komentarzach poniżej, natomiast jeśli uznasz ten post za wartościowy i pomocny, podziel się nim dalej, korzystając z „przycisków” umieszczonych poniżej.