Jedna z najtrudniejszych rzeczy w życiu
OK, trudnych rzeczy i spraw w życiu jest wiele. To jasna sprawa.
Słuchając w ostatnim czasie wielu mądrych osób, które są ekspertami w naprawdę różnych dziedzinach, doszedłem do wniosku, że…
… tym, co „przeszkadza” nam żyć, są nasze oceny.
Właściwie to chodzi o to, na podstawie czego dokonujemy tych ocen.
Na każdy dowolny temat bowiem (również na ten) każdy z nas będzie mieć inną opinię i ocenę, która oparta jest o nasze podświadome przekonania, które dla nas są prawdą ale tą prawdą w rzeczywistości wcale nie muszą być.
Mamy przekonania na każdy temat i same w sobie nie są one ani dobre ani złe.
To trochę tak jak z wirusem w komputerze…
Sam w sobie jest on programem, który wykonuje swoją „pracę”, która jednak może przyczynić się do tego, że nasz komputer, który jest takim wirusem zainfekowany, może się np. całkowicie zepsuć. Sam wirus jednak nie jest ani dobry ani zły.
My, ludzie również mamy w sobie programy, z których część można przyrównać do wirusów. Same w sobie te programy nie są ani dobre ani złe ale w oparciu o nie i dokonywane na ich podstawie oceny mogą mieć negatywny wpływ na nasze życie.
Dla mnie więc…
… jedną z najtrudniejszych rzeczy w życiu jest zaprzestanie ocenienia.
Przeczytałem kiedyś w jednej z książek, że prawdziwą sztuką jest przeżyć choćby jeden dzień bez wystawiania ocen i faktycznie jest to ogromna sztuka.
Być może dla Ciebie nie ale dla mnie z całą pewnością tak właśnie jest. Proces dokonywania ocen jest bowiem automatyczny.
Dlaczego jest to takie ważne?
W związku z tym, że nasze oceny mają swoje korzenie w naszych podświadomych i często nie mających wiele wspólnego z prawdą podświadomych przekonaniach, to żyjąc w oparciu o nie, żyjemy tak naprawdę w iluzji.
Iluzji, która dla nas naturalnie jest prawdziwa.
Przykładem na to, jak działają podświadome przekonania jest założenie kartonu na głowę z jedną lub dwiema wyciętymi dziurami na oczy.
Niby widzimy świat ale w rzeczywistości nie mamy pojęcia co się dzieje, ponieważ widzimy tylko niewielki wycinek ale sami jesteśmy przekonani, że widzimy już wszystko i że nie ma nic więcej.
Można to również porównać do sytuacji, w której podziwiamy wspaniały obraz, stojąc od niego w odległości 3 cm.
Owszem, widzimy ten obraz ale nie jesteśmy w stanie „ogarnąć” całości i zobaczyć jego piękna, choć sami możemy być przekonani, że więcej już nie da się zobaczyć, podczas gdy w tej konkretnej sytuacji wystarczy zrobić kilka kroków do tyłu.
Tak właśnie dla mnie działają podświadome przekonania, na podstawie których dokonujemy ocen i dlatego też z mojej perspektywy ważne jest zrozumieć …
Jak stać się wolnym od oceniania
O tym już jednak opowie Pani Nelly Radwanowska w poniższym video…
Tak, wiem, że sam dokonałem tutaj oceny, mówiąc, że zaprzestanie oceniania to jedna z najtrudniejszych rzeczy. Jest to jednak moja ocena i nie musi mieć ona nic wspólnego z Tobą i Twoim postrzeganiem tematu.
Trudno mi jednocześnie powiedzieć, jak Ty zrozumiesz ten temat i jak do niego podejdziesz. Myślę jednocześnie, że zaprzestanie wyrażania ciągłych ocen wszystkiego i wszystkich pozwala dostrzec w naszym życiu o wiele więcej, co ma ogromne znaczenie dla jakości naszego życia.
Czy te informacje są dla Ciebie wartościowe i pomocne? Podziel się więc nimi dalej, wykorzystując poniższe „przyciski” i zostaw swoją opinię w komentarzach.
